wtorek, 21 września 2010

Kojący ciało balsam czy też coś bardziej... wybuchowego?

Wpłynęły pierwsze pomysły na eksperymenty od fanów Śląskiej Nocy Naukowców. Wśród nich jest relaksujący balsam do kąpieli oraz pomysł na eksplozję w domowych warunkach. Co ważne, pomysły te można zrealizować samodzielnie w domu, choć opieka dorosłych jest jak najbardziej wskazana.

A zatem jak przygotować olejek, który ukoi nerwy po eksplozjach w kuchni:
1.Przygotuj szklankę, oliwkę, łyżkę, olej, olejek zapachowy i buteleczkę.
2.Wlej oliwkę do szklanki.
3.Dodaj parę kropelek olejku zapachowego.
4.Dolej też troszkę oleju.
5.Następnie wymieszaj łyżeczką.
6.Przelej do buteleczki.

Olejek ten ma właściwości wygładzające oraz relaksujące dla ciała.

Sposób użycia:
- dodać kilka kropelek olejku do kąpieli,
- kąpiel powinna trwać ok. 15 min.

Autorkami są Kasia Borys, Ola Najwer z V c, ze Szkoły Podstawowej z oddziałami integracyjnymi nr 1 przy ul. Kozielskiej 39 w Gliwicach.

A teraz kolej na coś, co jest adresowane dla osób o mocnych nerwach - eksplodujące wulkany! Autorami pierwszej pracy są dziewczyny: Klaudia Klech, Kinga Wojaczek, Wiktoria Gardawska ze Szkoły Podstawowej nr 28 w Rybniku.
1. Wokół szklanej butelki zrobiliśmy z masy solnej stożek wulkaniczny.



2. Do komina wulkanicznego (butelki) wsypujemy sodę oczyszczoną.
















3. Następnie wlewamy ocet zabarwiony na czerwono… i obserwujemy „erupcję” wulkaniczną.



Podobny eksperyment przygotowali Krzysztof Chęciński i Wojtek Olejko ze 6B ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Gliwicach. Ale wcześniej ich propozycja jak samodzielnie zrobić chlor:



A teraz czas na eksperyment z wulkanem:



A wy? Jaki macie pomysł na eksperyment? Czekamy na wasze prace w formie zdjęć, filmów i opisów. Wysyłajcie je na adres nocnaukowcow@polsl.pl.